Trzęsienie kierownicą przy lekkim hamowaniu - Pomocy
Witam,
Mam Skode Octavie 1.9 TDI 90KM z 2004 roku.
Mam następujący problem gdy jadę z prędkością ok. 80-100km/h i nacisnę lekko pedał hamulca zaczyna trząść kierownicą, a gdy wcisne bardziej to przestaje. Początkowo myślałem, że może to być wina tarczy hamulcowych ale okazało sie, że nie wymieniałem je juz 3 razy i niezależnie czy są ciepłe czy zimne.
Walczę z tym juz około pół roku i nigdzie nie mogę znaleść pomocy.
Jeśli ktoś miał taki problem proszę napisać na forum albo na mój e-mail: [glow=blue:c8e7687c8e][email protected][/glow:c8e7687c8e] bądź [glow=blue:c8e7687c8e][email protected][/glow:c8e7687c8e]
heh jest to kolego wyjechane zawieszenie masz tak ze jak lekko "posmarujesz " na hamulec przy predkosci 80 90 km na godzine to cala kierownica zaczyna ci drgac ? Miałem to samo zrobiłem całe zawieszenie z przodu (koszt okolo 500 pln wraz z robocizna ) ustawiłem zbierznosc i usterka zniknęła
Skoda Octavia I 2001 1.9 TDI Laurin&Klement(SOLD)
Skoda Octavia II 2007 2.0 TDI 140 KM Elegance
Karoln, Nie mogłem wcześniej napisać więcej bo na piłkę jechałem
A więc tak skocz gdzieś na "trzęsawki" (najlepiej do okręgowej stacji kontroli pojazdów- koszt niewielki bo około 20-30 zł ) i wejdź z kierownikiem do kanału i zobaczysz gdzie masz luzy. Ja stawiam na wywalone tuleje gumowometalową wachacza te z tyłu
Tarcze i klocki wymienione na nowe. Z pomiarów na stacji diagnostycznej wynika, iż zbieżność jest dobra. Zawieszenie też nie ma żadnych luzów, wszystko jest dobrze. Łożyska na przodzie były już wymienione (na oryginalne FAG-oskie), obecnie winno być z nimi ok. Chociaż rzeczywiście jak sięgam pamięcią, a moż e to zbieg okoliczności, problem ten rozpoczął się niedługo po ich wymianie. Pozdro
Witam, ja miałem w moim aucie przejechane na oryginałach ok 174 tys, przynajmniej ja zmieniałem tarcze przy tej odległości, miałem ATE, i postanowiłem kupić zestaw ATE tarcze klocki, miało być cudownie.
Po około 5 tys zauważyłem lekkie bicie przy hamowaniu po 8 tys juz ze 130 nie szło wyhamować tak trzęsło kierownicą.
Ψ Pojechałem do gości gdzie kupiłem i powiedział, że to nie jego wina no to dałem tarcze do przetoczenia i po założeniu było ok aż do czasy i znowu to samo 3 razy tak robiłem i kupiłem nowe tarcze Brembo + klocki Ferodo bo na tych ATE nie dało się już jeździć, Brembo skrzywiły się jeszcze szybciej niż tamte i już nie wiem co mam zrobić, aktualnie Brembo poszły na reklamacje a ja po przetoczeniu założyłem znowu poczciwe krzywiące się ATE i czekam aż znowu je zwichruje. Staram się już jeżdzić jak najbardziej bez jakich kolwiek obciążeń tych tarcz, lekkie hamowania i tak dalej. Widze ze więcej osób ma podobne problemy. Pozdrawiam Adamscool
miałem ten sam problem co Karoln,i poradzono mi abym wymienił tylne tuleje przedniego wahacza ale na takie od Audi S3 bo one sa pełne i powiem ze problem jakby trochę mniej dokuczliwy, muszę jednak wymienić tarcze i klocki na nowe choć te maja miesiąc (brembo + TRW). po wymianie zobaczymy
Wszyscy mówią o przodzie , a zapominają o tyle. Mój kolega miał takie coś w Oplu Astrze .
Wymień bądź przeszlifuj bębny tylne i zmień okładziny . kolega walczył z tym rok. Wymienił zawieszemnie i nic . Wszyscy zwracali uwagę na przód a jeden pan inż. od razu wiedział co jest grane .
Witam wszystkich po dlugich próbach znalezienia przyczyny trzęsienia kierownicy znalazłem powód a były nim ZWROTNICE. zostały one wymienione na nowe i problem jak ręką odiął.
Arti23 spróbój wymienic zwrotnice bo wymiana tarcz i klosków nic nie dala w moim przypadku.
No to nie trzeba zmieniac zwrotnice, a zmienic lozyska z piastami Zakladam, ze stare zwrotnice nie sa pogiete od jezdzenia po kraweznikach jak sluzbowka.
Lozysko da sie wbic mlotkiem, jak to mowia dla chcacego nic trudnego i zwrotnica jak byla zdjeta to nic jej nie powinno sie stac. Tak sobie mysle, ze jednak od tego wbijania krzywo wsadzili piasty a wymieniajac komplet rozwiazales problem
Miałem również objawy telepania kierownicą i chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami
W pierwszej kolejności luknąłem - wg licznych sugestii - na swoje tarcze przednie.
Na oko - ani podczas kręcenia nimi - nie widać oznak zwichrowania. Nic nie ocierało "cyklicznie" - jedynie delikatniutko.
Miałem natomiast - od (chyba) momentu pojawienia się telepania kierownicą - dosyć częste (ale nie zawsze) objawy, że podczas hamowania, zawieszeni przednie uginało się prawą stroną nieco mocniej.
W tydzień po wymianie płynu hamulcowego postanowiłem sprawdzić, czy działa mi płynnie lewy zacisk.
Kiedy go próbowałem wcisnąć, wyczuwałem twardy opór.
Jednak po kolejnej próbie, coś pyknęło (jakby odbijająca "sprężynka") i zacisk od tego momenty zaczął lekko i płynnie się poruszać.
Założyłem koło i - po tym "zabiegu - od tygodnia nie wyczuwam bicia w kierownicy ani objawów nierównomiernej siły hamowania.
Komentarz